Można wreszcie dojść do superkładki
Po naszym tekście władze Targówka zbudowały w końcu 500 metrów chodnika do efektownej kładki nad Trasą Toruńską.
– Skończyli budowę kilka dni temu. Wcześniej przez prawie rok trzeba było brnąć w błocie – mówi „ŻW“ Wiesław Werner z osiedla Brzeziny.
W listopadzie ub. roku opisaliśmy efektowną kładkę za 4,2 mln zł, która połączyła Białołękę z Targówkiem ponad sześciopasmową jezdnią. Od superprzejścia do pętli autobusowej przy Chodeckiej prowadziła wtedy... błotnista droga wijącą się między porzuconymi w trawie sedesami, zlewami i monitorami. Dlaczego zabrakło chodnika między kładką a pobliską pętlą Bródno? Oficjele z Zarządu Dróg Miejskich i urzędu Targówka przerzucali się odpowiedzialnością. Wreszcie burmistrz Targówka Grzegorz Zawistowski wziął inwestycję na siebie.
– Zleciliśmy projekt: wyrównanie terenu, koszenie, sprzątanie i budowę chodnika wraz ze ścieżką rowerową. Prace kosztowały 45 tys. zł – mówi rzecznik urzędu Targówka Rafał Lasota.
Ułożenie 500 metrów chodnika trwało dziewięć miesięcy. Urzędnicy twierdzą, że czekali na wyrok sądowy, bez którego nie mogli przejąć potrzebnego gruntu.