Załóż konto niemowlakowi
Mateusz Ostrowski, analityk Open Finance: Najlepiej uruchomić program systematycznego oszczędzania w towarzystwie funduszy inwestycyjnych. Jeśli będziemy gromadzić pieniądze przez kilkanaście lat, wystarczy wpłacać 100 – 200 zł miesięcznie
Rodzice, którzy chcą zapewnić dziecku dobry start w dorosłe życie, muszą się liczyć z kosztami. Na studia w prywatnej szkole w naszym kraju trzeba będzie wydać około 40 – 50 tys. zł (być może za kilkanaście lat większość studentów będzie płacić czesne). Pieniądze będą również potrzebne na opłacenie mieszkania czy akademika, na codzienne wydatki, podręczniki.
Oczywiście można założyć, że dziecka nie trzeba utrzymywać przez cały okres studiów, bo prawdopodobnie zacznie pracować jeszcze w trakcie nauki. Ale na pewno każdemu przydadzą się pieniądze na życiowy start.
Najlepiej od kołyski
Im wcześniej zaczniemy oszczędzać na edukację dziecka, tym lepiej. Warto przypomnieć sobie z lekcji matematyki pojęcie procentu składanego. Zainwestowane pieniądze zazwyczaj przynoszą zyski czy to w postaci odsetek, czy wzrostu wartości jednostek funduszu. Później pracuje więc nie tylko początkowy kapitał, ale również te środki, które są efektem inwestycji. Po dłuższym czasie oszczędzania odsetki od odsetek mają coraz większe znaczenie. Jeśli zatem oszczędzamy dostatecznie długo, możemy sobie pozwolić na odkładanie co miesiąc mniejszych kwot, a i tak osiągniemy pożądany cel.
Załóżmy, że przez pięć lat wpłacamy na konto inwestycyjne po 300 zł miesięcznie i zarabiamy średnio 7 proc. w skali roku. Po odliczeniu podatku Belki uzbieramy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta