Śmierć na torach
Młody mężczyzna zginął w sobotę pod kołami pociągu. Do wypadku doszło przed południem w Wawrze. Ofiara w wieku 25 – 30 lat, której tożsamość wciąż nie jest jeszcze znana, chciała przejść przez tory w niedozwolonym miejscu. Maszynista nie miał szans na zatrzymanie składu. Do innego poważnego wypadku doszło również w sobotę na ul. Modlińskiej. Tam zderzyła się toyota z ciężarówką marki Kamaz. Samochód wbił się pod naczepę tak mocno, że musieli interweniować strażacy.
Kierująca toyotą 29-letnia kobieta w stanie krytycznym trafiła do szpitala. Przyczyny tego wypadku ustala stołeczna drogówka.