Funk, teatr i motocykle
08 września 2008 | Życie Warszawy | Marcin Flint
To była jedna z najbogatszych w imprezy sobót w tym roku. Stara Praga pulsowała w rytmie kompozycji ojca muzyki funk – George’a Clintona. Centrum miasta przejął we władanie hiphopowy szaman Wyclef Jean (na zdjęciu rozruszana przez niego publiczność). Gdy tysiące ludzi żegnało się ze Stadionem Dziesięciolecia wśród ryku motorowych silników na Red Bull-X Fighters, inni witali Dworzec Centralny w nowej roli – przestrzeni, w której króluje stowarzyszenie niezależnych teatrów Enter.