Pollack o ojcu
08 września 2008 | Kultura | Bartosz Marzec
Austriacki pisarz Martin Pollack jest gościem Festiwalu Dialogu Czterech Kultur w Łodzi, który poświęcono relacjom artystów z ojcami. W sobotę autor „Śmierci w bunkrze” powiedział, że historii – nawet bolesnej – nie wolno skrywać.
Ojciec Pollacka, szef gestapo w Linzu, zginął w 1947 r. – Nie wierzę w podszytą narodowym socjalizmem naukę o dziedziczeniu– mówił Pollack. – Ale co, jeśli tkwi w niej cząstka prawdy?
Za swój obowiązek uważa opowiadać synowi o dziadku i „jego fascynacji narodowosocjalistycznym reżimem”.