Ulica Twarda śpiewa żydowskie szlagiery
Oficjalnie piątą edycję Warszawy Singera otworzyli kantorzy wieczornym występem w synagodze. Jednak publiczność bawiła się od południa
Lubiany przez warszawiaków festiwal Warszawa Singera zaczął się dość niemrawo. O godz. 13 na scenie obok Teatru Żydowskiego pojawiła się Gołda Tencer z Robertem Makłowiczem. Wspólnie przygotowali specjał kuchni żydowskiej: kawior z wątróbki i cebuli.
Ci, których kulinaria nie interesują, nie mieli się czym zająć. Jednak z godziny na godzinę przed synagogą na Twardej zaczęło się robić – jeśli nie ciekawiej – to przynajmniej weselej. A to za sprawą artystów, którzy włączali widzów do zabawy. Chór żydowski Clil zachęcał do śpiewania. Dyrygent Izabela Goldsztein uczyła słów pieśni „Shalom Alejhem”. Nawet po pewnym czasie udało się zaśpiewać publiczności ten utwór na dwa głosy. Były także tańce.
Najlepiej bawiły się dzieci....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta