Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trudno żyć z pomnikiem

08 września 2008 | Publicystyka, Opinie | Jacek Żakowski
Co z tego, że ktoś inny w sierpniu 1980 wywołał strajk? To Lech Wałęsa był jego symbolem
źródło: KFP
Co z tego, że ktoś inny w sierpniu 1980 wywołał strajk? To Lech Wałęsa był jego symbolem

Lech Wałęsa w latach 80. stał się jednym z największych pomników w całej historii Polski, a jego prześladowcy to z punktu widzenia historii słabo widoczne pionki – pisze publicysta Jacek Żakowski

Rzeczpospolita” poprosiła mnie, żebym wytłumaczył, dlaczego ci sami ludzie, którzy ostro krytykowali Lecha Wałęsę, gdy był prezydentem, a nawet wcześniej, gdy szedł po prezydenturę, dziś tak zajadle go bronią. Nie mogę mówić w imieniu wszystkich. Sam jednak ostro krytykowałem prezydenta Wałęsę podczas wojny na górze oraz gdy był prezydentem i równie ostro krytykuję jego prześladowców, od kiedy trzy lata temu ruszyła przeciw niemu fala poniżających i dezawuujących ataków. Może więc mój własny przypadek coś tutaj wyjaśni.

Szkodliwy dla Polski

Najkrócej można rzecz ująć tak: krytykowałem Wałęsę z grubsza za to samo, przed czym teraz go bronię. Nie ma tu więc nic dziwnego. Krytykowałem go za niezrozumienie i brak szacunku dla mechanizmów liberalnej demokracji, za populizm, skłonności autorytarne, za okłamywanie wyborców (100 mln zł dla każdego), za arogancję i pychę, za beztroskie i niesprawiedliwe niszczenie autorytetów, za bezwzględne i brutalne zachowania wobec szacownych i zasłużonych postaci, gdy szedł po prezydenturę i gdy ją sprawował. Był wtedy groźny dla polskiej demokracji i szkodliwy dla Polski.

Dziś krytykuję jego prześladowców, którzy w sposób jeszcze bardziej brutalny i bezwzględny stosują wobec niego te same z grubsza metody, które on stosował wobec Mazowieckiego, Turowicza,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8111

Spis treści

Nieruchomości, budownictwo

Apartamenty z widokiem na Szrenicę
Brytyjski sposób na ożywienie sprzedaży domów
Będą promocje
Ceny na wakacjach
Coraz więcej ofert z Florydy
Deweloperzy dostosowują się do potrzeb klientów
Dobry czas na oglądanie
Dom na osiedlu Polnych Maków
Grunty mogą podrożeć o prawie 10 proc.
Marzymy o domach i penthouse’ach
Małe mieszkanie lepiej kupić, niż wynająć
Media można opłacać samodzielnie
Mieszkać pomiędzy potokami
Nowe miasteczko na terenie huty
Nowości - co proponują producenci chemii budowlanej
Nowości - co proponują producenci narzędzi
Pod domy jednorodzinne i obiekty usługowe
Pośrednicy nie pomogą wystartować i wygrać
Pracownik z Ukrainy
Prawdziwe okazje na rynku to rzadkość
Przy Parku Krajobrazowym
Realne ceny mieszkań będą spadać
Rynek czeka na jesienne ożywienie
Rynek dla bardziej cierpliwych inwestorów
Samorządy zawodowe pośredników potrzebne od zaraz
Sprawdź przez Internet plan zagospodarowania
Sprawdź, zanim kupisz
Stara klepka, piękne okucia
Sąsiedzi nie zajrzą do okien
To właściciele decydują o transakcji
W skrócie
Z użytkownika – właściciel
Za szafki płacą czasem dodatkowo
Zakup kontrolowany glazury i styropianu
Zapytaj eksperta: Budowa po sąsiedzku
Zapytaj eksperta: Grunt na sprzedaż
Zapytaj eksperta: Ile warstw farby na elewacje
Zapytaj eksperta: Kominek w mieszkaniu
Zapytaj eksperta: Prawo własnościowe zamiast własności
Zapytaj eksperta: Reklama na działce
Zapytaj eksperta: Zmiana sposobu użytkowania lokalu
Zeus z Bemowa
Ziemia czeka na inwestorów
Łatwiej wynająć dwa pokoje niż kawalerkę
Zamów abonament