Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wszystko się może zdarzyć

08 listopada 2008 | Plus Minus | Dariusz Rosiak
 Wyborcza noc na nowojorskim Times Square
źródło: Getty Images
Wyborcza noc na nowojorskim Times Square
Dariusz Rosiak podróżował po USA w ramach radiowego projektu „Trójka przekracza granice”. Jego reportaże z Alaski, Seattle, Montany i Detroit ukazały się w trzech poprzednich wydaniach Plusa Minusa, można było ich także słuchać codziennie w audycji „Zapraszamy do Trójki”.
źródło: Rzeczpospolita
Dariusz Rosiak podróżował po USA w ramach radiowego projektu „Trójka przekracza granice”. Jego reportaże z Alaski, Seattle, Montany i Detroit ukazały się w trzech poprzednich wydaniach Plusa Minusa, można było ich także słuchać codziennie w audycji „Zapraszamy do Trójki”.

Na frontonie Chelsea Hotel znajduję cytat z irlandzkiego pisarza Brendana Behana: „Ameryce, mojej nowej ojczyźnie: ten, kto cię nienawidzi, nienawidzi rodzaju ludzkiego”

Nadal wierzę w mądrość Amerykanów – mówi mi Nancy w samolocie z Detroit od Nowego Jorku. – Nie możemy wybrać na prezydenta człowieka, o którym właściwie nic nie wiemy. Przecież to jest tak trudny moment dla tego kraju, jak on sobie poradzi z Irakiem, z kryzysem finansowym, ze służbą zdrowia?

– A McCain, jak ten sobie poradzi?

– Też nie wiem. To jest dla mnie wybór z dwojga złego. Ale McCain jest bardziej przewidywalny. On rozumie takich ludzi jak my, którzy całe życie pracowali, żeby wykształcić dzieci, żeby cokolwiek w życiu osiągnąć.Nancy mieszka w stanie Michigan, leci do syna, lekarza w Nowym Jorku; mąż i pozostali dwaj synowie również są lekarzami.

– To nie jest eksperyment na ten czas. Zresztą tacy jak on nigdy nie powinni rządzić Ameryką, bo nie rozumieją, na czym polega życie normalnych ludzi w tym kraju.

Mój kolega Michael pracujący jako menedżer w domu handlowym dostał polecenie zwolnienia ludzi z pracy. Nie umie sobie z tym poradzić, ma wyrzuty sumienia, ale w ciągu kilku dni musi wyrzucić z zespołu kilkanaście osób.

– Jak to zrobisz? – pytam.

– Jak zwykle. Dostaną kilka minut na spakowanie się i do widzenia. Tylko trzeba będzie wzmocnić ochronę, pewnie wezwać policję.

– Po co?

– Zawsze się wzywa, bo nie wiadomo, co ludziom do głowy strzeli. Niektórzy się rozbijają, poza tym nigdy nie wiesz, czy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8163

Spis treści
Zamów abonament