Powstanie bez bożej gwarancji
Niemcy i Polacy lepiej by się rozumieli nawzajem, gdyby czytali książki przeznaczone dla siebie, a nie te napisane specjalnie dla drugiej strony.
Kiedyś polscy intelektualiści, wśród nich najwięksi – Stanisław Brzozowski, Czesław Miłosz czy Witold Gombrowicz – narzekali na wiarę Polaków w przedustawną harmonię. Ich zdaniem niezależnie od wszystkich zbrodni i nieszczęść Polacy wierzą, że świat ma sens etyczny, że cnoty zostaną nagrodzone, złe uczynki ukarane – jeśli nie na tym świecie, to na tamtym, ale z widocznymi doczesnymi konsekwencjami, i że szczególnie nad nami czuwa Najświętsza Panienka sprawiająca, że każda nasza największa nawet klęska obróci się ostatecznie w zwycięstwo. Miłosz zarzucał Polakom brak religijnego zmysłu, gdyż ten jego zdaniem nie jest zgodny z nazbyt optymistyczną, cukierkową wizją świata i dziejów.
Jarosław Marek Rymkiewicz w „Kinderszenen” zrywa z tym tradycyjnym polskim rozumieniem świata, który ukształtował się pod wpływem poezji romantycznej. Polscy romantycy stworzyli teologię polityczną polskości, w ramach której niezawinione cierpienia Polaków miały ewidentnie transcendentne znaczenie. Można było się zastanawiać wtedy nad sensem dziejów Polski z punktu widzenia Trójcy Świętej. Do tej pory ludzie niewiele wiedzący o Polsce słyszeli, że Polacy uważali Polskę za „Chrystusa narodów”, do czego często ogranicza się ich wiedza o polskim romantyzmie i z czego wyprowadzają wszystkie nasze zbrodnie.
Jest różnica między ludźmi a zwierzętami, o
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta