Państwowy zarząd ryzykiem nie zawsze zależy od kosztów
Przed kilkunastu laty wielką karierę zaczęło robić zarządzanie ryzykiem. Ponieważ stało się to modne (co oznaczało także, że wielką karierę zaczęli robi ci wszyscy, którzy w swoich publikacjach odmieniali ów „zarząd” przez wszystkie przypadki), większość wielkich korporacji utworzyła stosowne piony i poddała się regułom dobrych praktyk. Na ile było to skuteczne, w obliczu aktualnego kryzysu finansowego, to już całkiem inna sprawa.
Firmy jednak postępują mniej czy bardziej rozważnie na swoje – na ogół – ryzyko. Odmiennie jest z państwem, które działa na rachunek podatnika. A „gra w ryzyko” opiera się na prostej regule: albo mocno redukuję ryzyko i wtedy ponoszę duże koszty (lub rezygnuje z większych zysków), albo ryzyko lekceważę i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta