Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Budowa bez planów

10 stycznia 2009 | Życie Warszawy | Monika Górecka-Czuryłło
Największy chaos urbanistyczny może zapanować w dzielnicach, w których jest dużo terenów rolnych, a mało planów zagospodarowania.  Tak jest np. w Ursusie, Wawrze, we Włochach i na Ursynowie. W najlepszej sytuacji jest Żoliborz, który niekontrolowanej zabudowy bać się nie musi. Gruntów rolnych nie ma wcale, a plany miejscowe pokrywają prawie 60 proc. dzielnicy. Najwięcej planów ma Wilanów, ale dzielnica posiada też najwięcej gruntów rolnych.
źródło: Rzeczpospolita
Największy chaos urbanistyczny może zapanować w dzielnicach, w których jest dużo terenów rolnych, a mało planów zagospodarowania. Tak jest np. w Ursusie, Wawrze, we Włochach i na Ursynowie. W najlepszej sytuacji jest Żoliborz, który niekontrolowanej zabudowy bać się nie musi. Gruntów rolnych nie ma wcale, a plany miejscowe pokrywają prawie 60 proc. dzielnicy. Najwięcej planów ma Wilanów, ale dzielnica posiada też najwięcej gruntów rolnych.

Chaos budowlany, brak dróg i przedszkoli – taki scenariusz przewidują architekci po odrolnieniu gruntów i zniesieniu pozwoleń na budowę. Jedynym ratunkiem są plany. A tych brak. Są jedynie dla 20 proc. miasta

Pełzający liszaj urbanistyczny rozpełznie się po mieście – taką wizją stolicy straszą architekci, oczekując na wejście w życie dwóch ustaw. – Sytuacja może być dramatyczna – ocenia urbanista Grzegorz Buczek. –Jeśli odrolnienie gruntów w miastach nałoży się na zniesienie pozwoleń na budowę, nie będzie żadnej kontroli nad zabudową Warszawy.

– Przy braku planów zagospodarowania przestrzennego pełna dowolność w stawianiu domów spowoduje rozproszenie zabudowy i architektoniczną samowolę. Powstaną bloki na polach kapusty, bez przedszkoli, sklepów i dróg dojazdowych. A osiedla nie będą harmonizować z otoczeniem – potwierdza obawy architekt Krzysztof Domaradzki.

Ustawa o...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8213

Spis treści
Zamów abonament