Co opcje walutowe mają do zasady pewności obrotu gospodarczego
Zobowiązania z umów opcji uwidoczniły w niezwykle dotkliwy sposób skutki kryzysu finansowego i związane z nim konsekwencje spadku wartości złotego – pisze radca prawny w Kancelarii Sójka & Maciak Adwokaci sp.k., doktorant na Wydziale Prawa i Administracji UAM
Z całą pewnością należy podzielić pogląd mec. Jacka Czabańskiego („Co opcje walutowe mają do zasady pewności obrotu gospodarczego”, „Rz” z 29 stycznia) o konieczności odrębnej analizy każdej transakcji zawartej między bankiem a przedsiębiorcą. Gwałtowny wzrost zadłużenia oraz perspektywa upadłości wielu przedsiębiorców wynikająca z konieczności wywiązania się z zobowiązań z umów opcji walutowych tym bardziej każą jednak postawić pytanie o ważność tych umów w świetle obowiązujących przepisów prawa. Wnioski, do których dochodzi autor, nie wydają się przy tym tak jednoznaczne.
Nadzwyczajna zmiana stosunków
Nie ulega wątpliwości, że stosowanie klauzuli rebus sic stantibus (art. 357 1 k. c.) ogranicza się do sytuacji wyjątkowych. Już z treści tego przepisu wynika bowiem, że dotyczy on sytuacji, w których strony przy zawarciu umowy nie przewidywały nadzwyczajnej zmiany stosunków i połączonych z tym nadmiernych trudności czy też rażącej straty jednej ze stron. Nie sposób jednak przyjąć, by obecne zmiany wartości złotego mieściły się w granicach „typowego” ryzyka umownego. Dzisiaj światowa gospodarka znajduje się w stanie ciężkiego kryzysu, a obecny kurs złotego w chwili zawierania umów opcji walutowych nie był przewidywany przez jakiekolwiek dostępne na rynku prognozy ekonomiczne....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta