Północny z przeceny
Ponad 600 mln zł może zaoszczędzić Warszawa na budowie mostu Północnego. Najtańsza ze złożonych ofert to 977 mln zł. Gdyby „przetarg Marcinkiewicza” sprzed trzech lat nie został unieważniony, zapłacilibyśmy 1,6 mld zł
Wtorek, godz. 13.55. W ciasnej sali konferencyjnej Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych tłum urzędników, wysłanników koncernów budowlanych i dziennikarzy. Trwa nerwowe wyczekiwanie. Czy po siedmiu latach przygotowań uda się wbić pierwszą łopatę pod most Północny? Czy z powodu recesji firmy zejdą poniżej 1,2 mld zł, które na tę inwestycję przeznaczyło miasto?
– Musi być taniej – jak zaklęcie powtarza wiceprezydent Jacek Wojciechowicz. Jedziemy z nim windą do sali, w której za stołem siedzi już dziesięciu członków komisji przetargowej.
Bój do ostatniej koperty
Godz. 14. Atmosfera jak w czasie podliczania wyników festiwalu Eurowizji. Pierwsza koperta: austriacki Strabag...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta