Zatapianie starożytnej Nubii
Wykopaliska w Sudanie. Wspaniałe trofea przywożą polscy naukowcy z czarnej Afryki: odkryli w Nubii osady, cmentarzyska, twierdze, świątynie i tysiące bezcennych zabytków z różnych epok. Badali tereny, które na zawsze znikają pod spiętrzonymi wodami Nilu
Koniec stycznia to także koniec ostatniego etapu dramatycznej międzynarodowej akcji ratowania zabytków w Sudanie. W rejonie IV katarakty na Nilu w miejscowości Hamadab Chińczycy zbudowali potężną tamę wysokości 60 m. Spiętrzone wody rzeki już utworzyły sztuczne jezioro, które ciągle się powiększa. Archeolodzy biorący udział w badaniach zauważyli ze zdumieniem, że woda rozlana jest szerzej, niż można było przypuszczać. Ostatecznie tama w Hamadab spowoduje, że jezioro osiągnie długość 180 km.
Wszelkie obiekty zabytkowe, które znajdą się pod wodą, są bezpowrotnie stracone dla nauki. Dlatego w badaniach ratowniczych brali udział uczeni z wielu krajów. Polskę reprezentowali naukowcy z Gdańska, Poznania, Krakowa i Warszawy. Misją Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego kierował dr Bogdan Żurawski.
Wyścig z wodą
W tym roku, w porównaniu z ekipami z innych krajów, Polacy pracowali w najwyższym odcinku rzeki, a tym samym przebywali na terenach położonych najdalej od tamy, przeznaczonych do zalania w ostatniej kolejności.
Wszelkie obiekty zabytkowe, które znajdą się pod spiętrzonymi wodami Nilu, są praktycznie stracone dla nauki na zawsze
Tym samym wolno wzbierająca woda w sztucznym jeziorze dała archeologom jeszcze jedną, ostatnią szansę na ratowanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta