Protest azjatyckich kupców
Dwie hale targowe w Chińskim Centrum Handlowym w Wólce Kosowskiej były wczoraj zamknięte. Najemcy, w większości narodowości chińskiej i wietnamskiej, protestowali przeciwko podwyżce czynszów.
– Za 40-metrowy boks trzeba płacić ok. 7 tys. zł. Podwyżki są już co miesiąc – mówi kupiec z sąsiedniej hali (strajkujący nie chcieli z nami rozmawiać) – Właściciel tłumaczy to wzrostem kursu euro – dodaje.Kupcy nie zgadzają się na comiesięczne podwyżki. Domagają się negocjacji opłat. Grożą zablokowaniem dojazdu do centrum targowego.– A to oznacza koniec dla wszystkich, którzy tu handlują. – mówi pani Sylwia, sprzedająca zegarki, torebki i paski.
Z przedstawicielem firmy GD, do której należy pięć hal targowych i trzy magazyny, nie udało nam się skontaktować. W obiektach spółki działa 650 firm, zajmujących się handlem głównie hurtowym. Można tu kupić niemal wszystko: ubrania, sprzęt AGD, azjatyckie zioła.
W Wólce Kosowskiej jest jeszcze sześć innych hal – w nie zainwestował kapitał wietnamski i turecki. Tu podwyżek jeszcze nie było, ale najemcy liczą się ze zmianą stawek.