Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Taki zwyczajny morderca

17 lutego 2009 | Kultura | Bartosz Marzec
Martin Pollack (ur. 1944 r.),  reporter, eseista, tłumacz literatury polskiej.  Opublikował „Po Galicji.  O chasydach,  Hucułach,  Polakach  i Rusinach.  Imaginacyjna  podróż po Galicji Wschodniej  i Bukowinie, czyli wyprawa w świat, którego nie ma”, „Ojcobójca.  Przypadek Filipa Halsmanna”  oraz „Śmierć w bunkrze.  Opowieść  o moim ojcu”.  Za tę ostatnią książkę otrzymał Literacką  Nagrodę Europy Środkowej  Angelus 2007
autor zdjęcia: Piotr Gęsicki
źródło: Rzeczpospolita
Martin Pollack (ur. 1944 r.), reporter, eseista, tłumacz literatury polskiej. Opublikował „Po Galicji. O chasydach, Hucułach, Polakach i Rusinach. Imaginacyjna podróż po Galicji Wschodniej i Bukowinie, czyli wyprawa w świat, którego nie ma”, „Ojcobójca. Przypadek Filipa Halsmanna” oraz „Śmierć w bunkrze. Opowieść o moim ojcu”. Za tę ostatnią książkę otrzymał Literacką Nagrodę Europy Środkowej Angelus 2007
źródło: Rzeczpospolita

Autor książki „Dlaczego rozstrzelali Stanisławów”, która w przyszłym miesiącu ukaże się nakładem Czarnego, mówi o swojej walce z nowym upiornym hobby na Zachodzie: kolekcjonowaniem zdjęć wykonanych w gettach

RZ: Czuje się pan bardziej reporterem czy archeologiem odkrywającym zapomniane historie?

Martin Pollack: Nie potrafię rozróżnić tych ról. Być może jestem reporterem-archeologiem? W każdym razie od dawna się staram, by czyny ludzi, którzy odeszli, nie poszły w zapomnienie. Wierzę, że ze zdarzeń, które na pozór wydają się przebrzmiałe, można dziś wyciągnąć ważne wnioski. Kiedyś jako dziennikarz „Spiegla” pisałem o pogrzebie czaszki, która przez dziesięciolecia była makabrycznym dowodem w sprawie o morderstwo. Potem zacząłem badać dokumenty, przeglądać archiwa...

... i tak powstał „Ojcobójca. Przypadek Filipa Halsmanna” – rzecz o narodzinach nazizmu.

Teraz zająłem się sprawą dwóch Polaków – Stanisława Grzanki i Stanisława Mędrka – wywiezionych do Rzeszy na roboty przymusowe. Ich grób znajduje się na cmentarzu w Bocksdorfie, wiosce w południowym Burgenlandzie, najdalej na wschód wysuniętej prowincji austriackiej, gdzie mieszkam od lat. Obaj Polacy zostali rozstrzelani jednego dnia, już po wkroczeniu Armii Czerwonej. Mogiłą do dziś opiekuje się córka gospodarzy, u których jeden z nich pracował. To już ostatnia chwila, by napisać taki tekst. Za kilka lat zabraknie świadków wydarzeń z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8245

Spis treści
Zamów abonament