To żadna anomalia! To stratocumulusy
Rano sypnęło śniegiem. Ale nie wszędzie. Na południu paraliż miasta, na północy czarne drogi. Pogoda podzieliła wczoraj stolicę.
Ale nas zasypało! Około godz. 6 było jeszcze spokojnie, ale już pół godziny później śnieg pokrył wszystko – opowiada Krystyna Majewska z Sadyby. Gdy ok. godz. 8 wychodziła do pracy, śniegu było po kolana.
Stacje telewizyjne i radiowe jeszcze ok. godz. 8 przestrzegały przed opadami i mgłami. Mieszkańcy północnych dzielnic nie mogli uwierzyć w ten atak zimy. – Patrzyłam w okno i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta