Emisja nie spodobała się inwestorom
Wartość akcji Fiata spadła na giełdzie w Mediolanie o 6,69 proc. (do 4,0075 euro) po informacji, że największa we Włoszech prywatna grupa przemysłowa rozważa emisję akcji z prawem poboru na sumę 2 mld euro.
Agencja Bloomberga podała, powołując się na trzech anonimowych informatorów, że dyrekcja z Turynu sonduje banki inwestycyjne w sprawie emisji. Jeden z informatorów twierdzi, że spółka wystąpiła też o miliard euro pożyczki do Intesa Sanpaolo, UniCredit i Crédit Agricole.
Analitycy rynkowi zwracają uwagę, że na przecenę akcji Fiata mogą mieć wpływ także wydarzenia za oceanem. Mówi się na rynku, że Włosi mogliby wejść w sojusz z Chryslerem, przejmując w nim 35 proc. Pomysł ten bardzo podoba się szefowi Daimlera Dieterowi Zetsche, który od kilku tygodni negocjuje z nieujawnionym inwestorem sprzedaż 19,9 proc. udziałów w Chryslerze. Niemcy spodziewają się straty 3,2 mld euro związanej z tym udziałem w 2008 r. W swych księgach uznali go za bezwartościowy.