Kryzys zajrzał do kasy miasta
Od trzech lat nie było tak niskich wpływów z podatków. To pierwsze tak konkretne oddziaływanie recesji na stołeczne finanse
Już końcówka minionego roku dała miejskim finansistom do myślenia. Dochody z tytułu podatku od czynności cywilnoprawnych były niższe o 225 mln zł od spodziewanych. Pierwsze dwa miesiące tego roku tylko potwierdziły niepokojącą tendencję. Pieniędzy jest coraz mniej.
Przestaliśmy kupować mieszkania, firmy obecnie raczej wyrejestrowują działalność, niż ją zakładają. Efekt w budżecie miasta widać natychmiast. W styczniu i w lutym wpływy z tego źródła były niższe o prawie 100 mln zł od planowanych. To najgorszy wynik od trzech lat. Warszawiacy wpłacili do tej pory zaledwie 77 mln zł podatku od swoich transakcji. Dla porównania: dwa pierwsze miesiące 2007 roku przyniosły 194 mln zł, w analogicznym okresie rok temu – prawie 113 mln zł.
Jest mniej
– Można...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta