Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czarny poniedziałek bez wiaduktu na Andersa

03 marca 2009 | Życie Warszawy | Konrad Majszyk
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa

Zamknięty wiadukt na Andersa zatkał miasto. Rano ul. Mickiewicza stała, a pl. Inwalidów blokowały auta parkujące tuż za nowymi zakazami zatrzymywania i postoju. Z pl. Wilsona kierowcy próbowali uciekać do Wisłostrady albo Popiełuszki, ale obie trasy były także sparaliżowane przez korki.

Tuż po godz. 7 kursujące objazdem przez ul. Zajączka i Krajewskiego autobusy linii 116 i 157 miały po 40 minut opóźnienia. Przejazd zablokowali mieszkańcy ul. Dymińskiej protestujący przeciwko brakowi miejsc parkingowych.

Tymczasem po wiadukcie na Andersa hulał wiatr. Nowy powstanie za dwa lata, a tymczasowa przeprawa będzie gotowa najwcześniej za sześć tygodni.

– Nawet za komuny to by było nie do pomyślenia – oburza się Franciszek Wieniawski z okolic Cytadeli.

Brak okładki

Wydanie: 8257

Spis treści
Zamów abonament