Wielki Ojciec robi swoje
Shaquille O’Neal - 37-letni gwiazdor koszykarskiej ligi NBA, zawodnik klubu Phoenix Suns
Rz: W tegorocznym meczu gwiazd tematem numer 1 był pierwszy od pięciu lat wspólny występ pana i Kobe Bryanta. Odżyły dawne wspomnienia?
Shaquille O’Neal: Tak. Wspólnie tworzyliśmy przecież najlepszy duet „mały-duży” w historii NBA. Byliśmy nie do zatrzymania. Brakuje mi tych wspólnych lat. Myślę, że gdybyśmy zostali razem w Los Angeles Lakers, to teraz mielibyśmy na palcach po siedem, osiem mistrzowskich pierścieni.
Jak ocenia pan Bryanta?
To jest najlepszy koszykarz na tej planecie, bez dwóch zdań. I zarazem fajny kumpel. Myślę, że zakończy karierę jako jeden z najwybitniejszych zawodników w historii koszykówki.
Po co więc był ten konflikt między wami?
Nie ma o czym gadać... Obaj zawsze chcieliśmy wygrywać i na parkiecie tak właśnie czyniliśmy. Później zabrakło dobrych decyzji biznesowych, ale to już jest przeszłość. Chcę zostać zapamiętany jako najbardziej dominujący i... najbardziej kontrowersyjny center, jaki kiedykolwiek grał w drużynie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta