Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Znów blisko 4,8 zł za euro

03 marca 2009 | Ekonomia | Jarosław Anusz reuters

Według ekonomistów osłabienie złotego i innych walut w regionie to reakcja inwestorów na brak unijnej akceptacji dla pakietu pomocowego zaproponowanego przez Węgry na szczycie UE. Wczoraj dolar umocnił się wobec koszyka głównych światowych walut do najwyższego poziomu od trzech lat.

– Szczyt zakończył się bez rezultatów, które mogłyby tchnąć więcej optymizmu w waluty regionu. Atmosfera na rynku pozostaje nerwowa, rynek jest bardzo płytki, każda niewielka transakcja znacząco wpływa na siłę złotego – ocenia Rafał Uss, diler walutowy Raiffeisen Banku. Wieczorem za jedno euro płacono 4,7664 zł, dolar kosztował 3,7871 zł, a franka wyceniano na 3,2287 zł. Kurs eurodolara wynosił 1,2588.

Wczorajsze dane GUS (wzrost PKB w IV kw. 2008 r. o 2,9 proc.) nie wpłynęły na kwotowania polskiej waluty, ponieważ inwestorzy zdają sobie sprawę, że gospodarka Polski zwalnia.

Ceny obligacji spadały wczoraj ze względu na osłabiający się kurs złotego, a także zniżkujące indeksy na światowych parkietach giełdowych. Wieczorem rentowność obligacji dwuletnich wynosiła 5,75 proc., a pięciolatek i dziesięciolatek odpowiednio 5,99 i 6,29 proc.

Brak okładki

Wydanie: 8257

Spis treści
Zamów abonament