![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Twitter, Radio Maryja, Microsoft i odwaga
Co ma wspólnego Radio Maryja (RM) z „Playboyem”? Mniej więcej tyle, co – jak śpiewa Krzysztof Daukszewicz w piosence o pralni – garnitury ministra z dresem podwładnego.
Czyli zasadniczo nic, ale ocierają się o siebie bardziej, niż przypuszczamy. Pojawienie się profilu „RadioMaryja” w społecznościowym serwisie internetowym Twitter – obok „Playboya” i dziesiątków tysięcy innych mediów – to wydarzenie przełomowe.
Dlaczego? Bo Radio Maryja i związane z nią telewizja Trwam oraz „Nasz Dziennik” to media tradycyjne nie tylko pod względem zawartości. Ich forma zakłada przepływ informacji od nadawcy do odbiorcy. Nie są zresztą pod tym względem wyjątkowe. Wiele mediów preferuje taki właśnie sposób „pouczania” odbiorców. Tymczasem 2 lutego 2009 r. w serwisie Twitter pojawił się profil „RadioMaryja”. Sądząc po treści wpisów i linkach do serwisu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
