Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Organizujemy imprezę!

30 czerwca 2009 | Piąta Aleja | Maciej Farski
źródło: Corbis
źródło: Corbis
źródło: Corbis

Wszystkie firmy w naszym biurowcu już to miały. Nasi małżonkowie w swoich przedsiębiorstwach już to przeżyli. Bliżsi i dalsi znajomi zapraszali nas na różnego typu wydarzenia. A my co? Też musimy to zrobić!

Organizacja imprezy to narzędzie kształtowania wizerunku firmy, organizacji, a nawet rodziny. Jednym z założeń takiego przedsięwzięcia jest zwrócenie uwagi odpowiednio zdefiniowanych grup docelowych, którymi (w zależności od potrzeb) mogą być najbliżsi znajomi, pracownicy naszej firmy, kontrahenci, a także obecni i potencjalni klienci.

Impreza może być planowana zarówno na 30, jak i na 30 000 osób – to zależy od potrzeb i możliwości organizatorów, jednak aby się udała, wymaga rzetelnego podejścia i poważnego potraktowania bez względu na swój rozmiar.

Jeśli jest to przyjęcie nieformalne, rodzinne, w gronie przyjaciół, niewielkie wpadki będą co najwyżej początkiem uszczypliwych dowcipów czy rodzinnych anegdot. Jeżeli jednak myślimy o imprezie firmowej, pamiętajmy, że niekiedy nawet mały błąd może stanowić o powodzeniu całego przedsięwzięcia. A gdy walczymy o rozgłos dla naszego przedsiębiorstwa lub jego usług czy produktów, gdy wśród gości są – dajmy na to – przedstawiciele mediów, osoby publiczne, kluczowi klienci, to każde potknięcie może urosnąć do niebagatelnych rozmiarów. Po co więc kusić los? Zamiast na żywioł i z typową ułańską fantazją, podejdźmy do tematu metodycznie, w sposób gwarantujący sukces.

Wbrew pozorom to bardzo ważne kwestie w drodze do sukcesu i być może już na tym etapie niejeden z nas sięgnie po inne...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8357

Spis treści
Zamów abonament