Fundraiser musi umieć dziękować
Określani są jako specjaliści od zbiórek pieniędzy dla fundacji. Ale fundraiserzy nie tylko zbierają pieniądze – coraz częściej pracują też dla uczelni i teatrów
Gdy Anna Flasza została fundraiserem w Fundacji Anny Dymnej Mimo Wszystko, musiała wyjaśnić swej mamie, na czym właściwie polega jej praca. Spotkania z potencjalnymi darczyńcami też czasem zaczyna od wyjaśnienia, co znaczy umieszczone na jej wizytówce określenie fundraiser.
– Szkoda, że nie mamy fajnego polskiego odpowiednika tego pojęcia – ubolewa Ewa Rżysko, prezes fundacji BZ WBK, która fundraisingiem zajmuje się od siedmiu lat. Robert Kawałko, prezes działającego od trzech lat Polskiego Stowarzyszenia Fundraisingu, ocenia, że w Polsce pracuje ok. 500 osób wyspecjalizowanych w zdobywaniu funduszy dla organizacji pozarządowych (NGO), uczelni, szpitali czy instytucji kulturalnych. Wprawdzie fundraiserzy kojarzą się najczęściej ze zbiórką pieniędzy, ale pozyskują też przedmioty i usługi.
– Jeśli uda się załatwić dla naszych podopiecznych bezpłatny wyjazd albo zniżkę, to też jest fundraising – zaznacza Michał Serwiński, szef działu fundraisingu w Fundacji Mimo Wszystko, który zajmuje się tą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta