Duch strzelca i amerykańskiego sukcesu
Mogłoby się wydawać, że łatwiej być piłsudczykiem na emigracji. Okazuje się, że nawet w materialnie dostatnim środowisku służba na rzecz idei nie jest prosta. Przykładem jest Maksymilian Węgrzynek z Nowego Jorku.
Urodził się w Rudniku nad Sanem na Podkarpaciu w roku 1892. To ów Rudnik odwiedzał przez 1914 rok Piłsudski, poszukując bazy na wypadek przekroczenia galicyjskiego kordonu.
Po ukończeniu szkoły powszechnej Węgrzynek rozpoczął naukę w gimnazjum w Mielcu. Związał się z miejscowym Strzelcem i zorganizował jego oddział w rodzinnym miasteczku. 14 maja 1914 roku, z sumą 35 centów, wylądował w Nowym Jorku. Kilka miesięcy później próbował wyjechać z powrotem do Legionów, ale jako poddany państwa w stanie wojny nie uzyskał na to zezwolenia. Uczestniczył w zamian w kursach wojskowych w Camp Mills na Long Island pod Nowym Jorkiem i zarobkował na życie w wytwórni gazu musztardowego w Bound Brook w sąsiednim stanie New Jersey. W tym też czasie zbliżył się do środowisk Komitetu Obrony Narodowej – amerykańskiej ekspozytury Piłsudskiego. „On top of it” ukończył w 1917 roku City College w Nowym Jorku.
Mając dyplom, spróbował sił w „Telegramie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta