Stawiam, że sprawa rozstrzygnie się przed arbitrażem
- Sądzę, że powód może raczej preferować wyrok końcowy na warunkach ugody - mówi prof. Grzegorz Domański, partner w kancelarii Domański Zakrzewski Palinka
Rz: Jak często spory toczone przed międzynarodowymi sądami arbitrażowymi kończą się ugodą?
Grzegorz Domański: Zdarza się to dość często. Arbitrzy mają niekiedy pisany obowiązek nakłaniania stron do ugody w każdej fazie postępowania arbitrażowego. Przy czym mogą być tu dwa rozwiązania. W pierwszym strony mogą położyć arbitrom na stole warunki ugody i poprosić, by wydali wyrok na warunkach tego ustalonego między nimi porozumienia. Wówczas arbitrzy sporządzają wyrok, który w swej treści odpowiada rozstrzygnięciom przedłożonym przez strony w ugodzie, a samą ugodę „przylepia się” do wyroku jako uzasadnienie.
A drugie rozwiązanie?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta