Czasami fiskusa nie warto pytać
Małżonkowie, którzy spisali intercyzę, mogą mieć kłopoty z urzędem skarbowym. Chce opodatkować pieniądze, które mąż daje na prowadzenie wspólnego domu
Świadczy o tym interpretacja Izby Skarbowej w Katowicach (IBPB2/415-214/08/ASz). Wynika z niej, że jeśli małżonkowie spisali intercyzę, a dom jest własnością żony, to od przekazywanych jej przez męża pieniędzy na jego utrzymywanie powinna zapłacić podatek. Nie zmienia tego fakt, że mieszkają w nim wraz z córką.
Jak izba uzasadniła swoją odpowiedź? Czytamy w niej, że ustawy o PIT nie stosuje się do świadczeń na zaspokojenie potrzeb rodziny na podstawie art. 27 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, ale w ramach wspólności majątkowej. Izba powołała się na art. 2 ust. 1 pkt 7 tej ustawy. To oznacza, że przy rozdzielności majątkowej środki pieniężne są przekazywane z odrębnego majątku męża do majątku żony. Są więc jej przychodem podlegającym opodatkowaniu.
Osób w podobnej sytuacji jest wiele. Czy wszystkie powinny czym prędzej iść do urzędy skarbowego, aby uregulować zaległy podatek za ostatnich pięć lat? Raczej nie. Eksperci nie mają wątpliwości, że ta absurdalna odpowiedź powinna być jak najszybciej uchylona....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta