Polska nie potrzebuje gazu z Nord Streamu
Niemcy znów proponują nam skorzystanie z gazu dostarczanego niemiecko-rosyjskim rurociągiem przez Bałtyk
Niemiecko-rosyjska firma Wingas oferuje Polsce, by przyłączyła się do gazociągu Opal, który ma rozprowadzać gaz rosyjski dostarczany planowanym rurociągiem bałtyckim.
O możliwości budowy łącznika z Polski do Niemiec mówił ostatnio w Warszawie Gerhard Konig, prezes Wingasu. Zapewniał, że oferta jest „ciągle aktualna”. I przekonywał, że w sytuacjach kryzysowych potrzebna jest współpraca regionalna. A interkonektory (gazowe połączenia transgraniczne) ją ułatwiają.
Należąca do niemieckiego Wintershalu i rosyjskiego Gazpromu spółka Wingas zajmuje się dystrybucją gazu w Niemczech i jest inwestorem rurociągu Opal. Ten rurociąg ma służyć do transportu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta