Manchester zawrócony na Anfield
Liverpool zwycięstwem uratował swój sezon, Bayern swojego trenera. Real Madryt wciąż mocno śpi
Gdy Fernando Torres strzelał Manchesterowi United gola na 1:0, przerywając ciągnące się od tygodni cierpienia Liverpoolu, piłkarze wskakiwali na siebie, trybuny szalały, amerykańscy właściciele klubu podrygiwali na swoich miejscach jak pod sceną w Glastonbury. A Rafael Benitez wyglądał w tym momencie na jedynego człowieka na Anfield Road, który nie interesuje się futbolem.
Pokazał coś piłkarzom kciukiem, ale nie wyciągniętym do góry, spojrzał na zegarek, sprawdzając, że do końca meczu jest jeszcze 25 minut. Anglicy żartują, że Benitez, największy maruda wśród trenerów Premiership, nawet po pamiętnym finale w Stambule najpierw wyliczył błędy każdemu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
