Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Chopin jak każdy z nas

04 stycznia 2010 | Życie Warszawy | Mariusz Gruza
Alicja Knast zapowiada, że wizyta w Muzeum Chopina będzie oddziaływać na wiele zmysłów widza
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
Alicja Knast zapowiada, że wizyta w Muzeum Chopina będzie oddziaływać na wiele zmysłów widza

O Sali Śmierci, domach aukcyjnych, zapachu fiołków oraz filatelistach i numizmatykach rozmawiamy z kuratorem Muzeum Fryderyka Chopina, które ruszy 1 marca.

ŻW: Mamy rok Chopinowski. Dziać będzie się wiele, ale czy nie stanie się tak, że kompozytor będzie wyglądał do nas z każdej przysłowiowej lodówki?

Alicja Knast: Chciałabym, aby był na każdej polskiej półce z płytami. A w domowych biblioteczkach znalazło się miejsce na kilka pozycji, które publikuje Narodowy Instytut Fryderyka Chopina.

Jak ocenia pani dotychczasowe działania promujące rok Chopinowski w stolicy? Było kilka wpadek. Chociażby wypuszczone przez miasto grające plakietki. Trudno domyślić się, że to dźwięki Chopina.

Nie chciałabym oceniać działań innych. Mogę odpowiadać za projekty, które realizować będzie muzeum.

A jak muzeum ma przyciągać nie tylko starsze pokolenia, dla których muzyka Chopina jest wielka, ale też młodych ludzi, dla których wielka jest muzyka np. Dody?

Chcemy pokazać, że Chopin był nie tylko geniuszem muzycznym, ale też człowiekiem ogarniętym cechą perfekcjonizmu, czasem targanym skrajnymi emocjami, zdolnym do kontemplowania piękna oraz niebywale wnikliwym obserwatorem życia społecznego. Chcemy pokazać jego zwyczajne życie. Chociażby to, jak w listach do najbliższych zastanawiał się nad wyborem modnych spodni albo jakie miał obawy związane z dalekimi podróżami. Szukamy takich momentów w jego osobowości,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8513

Spis treści
Zamów abonament