Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

System emerytalny do naprawy

04 stycznia 2010 | Ekonomia | Andrzej S. Bratkowski
Andrzej S. Bratkowski
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
Andrzej S. Bratkowski

Potrzebujemy kompromisu między bezpieczeństwem emerytów, potrzebami finansów publicznych i prawem obywateli do decydowania o własnej przyszłości

Propozycja zmian w systemie emerytalnym złożona przez ministrów Jolantę Fedak i Jacka Rostowskiego sprowokowała wielu ekonomistów oraz przedstawicieli powszechnych towarzystw emerytalnych do szerokiej dyskusji nad zagrożeniami, jakie powyższa propozycja stanowi dla emerytów i dla stabilności finansów publicznych. Pozostawienie dotychczasowego systemu bez żadnych modyfikacji stwarza jednak znacznie poważniejsze niż propozycja rządowa zagrożenia i dla emerytów, i dla finansów publicznych.

Aby zrozumieć, na czym polega problem, wystarczy spojrzeć na wyniki otwartych funduszy emerytalnych w latach 2007 – 2009. Na koniec 2007 roku portfel inwestycyjny OFE miał wartość 139,6 mld zł. W 2008 r. do OFE wpłynęło 20,9 mld zł składek. A wartość portfela OFE na koniec 2008 r. wyniosła 138,2 mld zł. W pierwszym kwartale 2009 r. wpłynęło do OFE 5 mld zł, a stan portfela inwestycyjnego obniżył się jeszcze o 0,5 mld zł. W sumie od końca 2007 r. do końca I kw. 2009 r. z systemu wyparowało ponad 23 mld zł. Wartość jednostki uczestnictwa zmalała z 28,83 zł w grudniu 2007 roku do 23,49 zł w marcu 2009 r., czyli o 18,5 proc.

Obecny system emerytalny stwarza poważniejsze niż propozycja rządowa zagrożenia i dla emerytów, i dla finansów publicznych

Oczywiście było to wynikiem dramatycznego spadku cen akcji na giełdzie – choć można dyskutować, czy PTE mogły być...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8513

Spis treści
Zamów abonament