Zamiast reformować, może lepiej zlikwidować
Budżetowi państwa przydałoby się parę złotych, które – zdaniem pani minister Fedak – całkiem niepotrzebnie trafiają do OFE
Pani minister Jolanta Fedak przedstawiła propozycję „reformy” systemu emerytalnego. Chce obniżenia składki przekazywanej do OFE do 3 proc. wynagrodzenia (z obecnych 7,3 proc.), co oznacza, że ZUS przechwytywałby nie 12,22, ale 16,52 proc. Proponuje także, aby 55-letnie kobiety i 60-letni mężczyźni mogli przenieść zgromadzone w OFE pieniądze do ZUS. Natomiast wszyscy, którzy przekroczą 65 lat i będą mieli na koncie w ZUS kwotę pozwalającą na wypłatę świadczenia w wysokości dwóch minimalnych emerytur,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta