Sopel zranił kobietę
Zwisający z budynku przy ul. Lindleya 14a sopel oderwał się i spadł na głowę przechodzącej kobiety. Nieprzytomna trafiła do szpitala przy ul. Lindleya. Lekarze nie udzielają informacji o stanie jej zdrowia.
Świadkowie mówią, że kobieta przeszła przez taśmę, która zagradzała przejście na chodniku pod zwisającymi z dachu soplami i bryłami zmarzniętego śniegu.
Administrator budynku, z którego spadł lód, w poniedziałek dostał od straży miejskiej upomnienie i nakaz usunięcia sopli.
– Nie zrobił tego na czas, więc wczoraj otrzymał mandat w wysokości 500 zł – poinformowała Monika Niżniak, rzeczniczka straży miejskiej.
Akcja usuwania niebezpiecznych nawisów z budynku zaczęła się po południu.
To niejedyny przykład niebezpiecznych sopli, które zwisają z wielu budynków.
W centrum miasta wiszą np. na kamienicach przy Al. Jerozolimskich, a mieszkańcy Marysina Wawerskiego skarżą się, że lód zwisa z większości osiedlowych lamp, np. przy ul. Potockich, Karpackiej, Cedrowej, Bychowskiej i Strusiej.