Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zanim zwolnisz, lepiej sprawdź, czy wiesz, jak to poprawnie zrobić

14 stycznia 2010 | Gazeta prawa i podatków | Sylwia Gortyńska

Jeśli firma naruszy przepisy obowiązujące przy rozwiązywaniu umów, musi się liczyć z tym, że z podwładnym spotka się w sądzie. Wtedy w razie przegranej może zapłacić odszkodowanie

Czasem pracodawcy podają nieprawdziwą przyczynę wypowiedzenia bezterminowego angażu. Bywa także, że zwalniają dyscyplinarnie po czasie, kiedy wolno im było skorzystać z tego trybu. Co wtedy?

W takich przypadkach powinni mieć świadomość, że tak potraktowany pracownik ma prawo pozwać ich do sądu pracy. Co im grozi? To zależy od danego przypadku. Zobaczmy, jakie roszczenia pracownicze wynikają z kodeksu pracy.

Nieprawdziwa przyczyna

W praktyce sporo problemów się pojawia, gdy szef postanawia się rozstać za wypowiedzeniem z osobą, którą zatrudnia na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Dzieje się tak, ponieważ zgodnie z art. 30 § 4 k.p. ma on obowiązek wskazać przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie.

Tak samo jest, gdy rozwiązuje angaż bez uzasadnienia. Taka przyczyna musi być prawdziwa i konkretna. Nie może być pozorna. Dość często podawanym powodem wypowiedzenia są na przykład zmiany organizacyjne.

Z takim uzasadnieniem trzeba jednak uważać. Sąd Najwyższy w wyroku 16 grudnia 2008 r. (I PK 86/08) wyjaśnił, że przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę „zmniejszenie zatrudnienia z przyczyn ekonomicznych, zmiany organizacyjne” jest w sposób oczywisty nazbyt ogólnikowa, a przez to wadliwa, bo takie ułomne sformułowanie wymusza na skarżącym pracowniku wszczęcie sądowej procedury odwoławczej w celu poznania konkretnej i rzeczywistej przyczyny...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8522

Spis treści
Zamów abonament