Finaliści olimpiad to dobrzy studenci
Prorektor Akademii Leona Koźmińskiego, która znalazła się w rankingu „Financial Times”, mówi, dlaczego uczelniom zależy na przyjmowaniu olimpijczyków
Rz: Warto starać się dostać do liceum, którego uczniowie odnoszą sukcesy w olimpiadach?
Prof. Kazimierz Przybysz: – To powinien być naturalny proces. Nie można koniecznie zakładać, że zostanie się laureatem jakiejś olimpiady. Jednak jeśli ktoś czuje potrzebę pogłębienia wiedzy, to oczywiście warto uczestniczyć w olimpiadach.
Czy uczelniom zależy na tym, by olimpijczycy byli ich studentami?
Jak najbardziej zależy nam na tym. Niemal każda uczelnia czyni różne wysiłki, żeby zachęcić olimpijczyków do studiowania. Akademia Leona Koźmińskiego również. Kształci się u nas obecnie pięciu olimpijczyków. Z mojego doświadczenia dydaktycznego wynika, że olimpijczycy to bardzo dobrzy studenci. Oni podnoszą poziom kształcenia. Są elitą studencką.
Co to znaczy?
Bardzo dobrze zdają egzaminy i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta