Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kozacy chcą zwalczać szkodliwe poglądy

27 stycznia 2010 | Świat | Andrzej Pisalnik

Białoruscy Kozacy domagają się, by Aleksander Łukaszenko na- dał ich ruchowi status służby państwowej

Chcą się stać oficjalną rezerwą Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB), skupiającej armie Rosji, Białorusi, Armenii i poradzieckich państw Azji Środkowej.

Ataman Nikołaj Jerkowicz, przywódca białoruskiego kozactwa, opowiada się za utworzeniem z Kozaków odrębnej formacji, która mogłaby wspierać służby ochrony pogranicza Białorusi, tworzyć własny korpus kadetów, a w przyszłości – zdradził gazecie „Wieczernij Mińsk” – brać również udział w manewrach ODKB.

Kozackie formacje cieszą się poparciem m.in. szefa kancelarii prezydenta Aleksandra Łukaszenki Uładimira Makieja.

Wzrastająca aktywność ruchu kozackiego niepokoi natomiast demokratów, którym kojarzy się on głównie z prześladowaniem wyznawców wiary katolickiej oraz z tłumieniem powstań przeciwko caratowi. Sami Kozacy nie kryją zresztą, że walka z wpływami katolicyzmu i innymi „szkodliwymi poglądami” stanowi fundament ich ideologii.

—Andrzej Pisalnik z Grodna

Brak okładki

Wydanie: 8533

Spis treści
Zamów abonament