Kluczowa data dla afery hazardowej to 30 lipca
Zeznania Michała Boniego nie były płomienną mową w obronie rządowej wersji afery. Raczej kluczeniem kogoś, kto boi się powiedzieć za dużo
Michał Boni, minister w Kancelarii Premiera, szef doradców Donalda Tuska, odpowiadając na pytania sejmowych śledczych, unikał kategorycznych stwierdzeń. Ton zeznań był podobny do ostrożnych wypowiedzi innego współpracownika szefa rządu – Jacka Cichockiego, który stanął przed komisją w zeszłym tygodniu.
Boni rzadko odpowiadał wprost: „tak” lub „nie”. Używał okrągłych formułek: „30 lipca 2009 r. pojawiły się nowe inspiracje i nowe podejście” to odpowiedź na oczywiste pytanie Zbigniewa Wassermanna, dlaczego latem ubiegłego roku premier stracił zainteresowanie starą wersją...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta