Chłopczyca z antypodów
Kolejna Australijka robi karierę w Hollywood. Toni Collette może nie ma urody swojej rodaczki Nicole Kidman, ale już rolą matki w „Szóstym zmyśle” (1999) pokazała, że nie wolno jej tracić z oczu. W nowym serialu „Wszystkie wcielenia Tary” pojawia się w... czterech aktorskich odsłonach
Wyprodukowane przez Stevena Spielberga „Wszystkie wcielenia Tary” (2009) przyniosły Collette mnóstwo nagród – m.in. Emmy i Złoty Glob. Gwiazda mówi, że dla aktorki taka rola to spełnienie marzeń, ale i wyzwanie. – Grać w tym samym serialu cztery różne osoby, w tym – mężczyznę, to sytuacja niespotykana – przyznaje. – Od początku towarzyszyła mi świadomość, że podejmujemy ryzyko, robiąc serial komediowy, którego bohaterka cierpi na nietypowe zaburzenie: osobowość mnogą. Zależało nam, żeby nikogo nie urazić, nie żartujemy z choroby.
Bohaterka serialu pod wpływem stresu ucieka w jedno ze swoich wcieleń: raz jest wulgarną, zbuntowaną nastolatką, innym razem pedantyczną panią domu albo gruboskórnym kierowcą – weteranem wojny w Wietnamie.
– Każda z tych postaci jest ucieleśnieniem jakiejś potrzeby Tary, na przykład tęsknoty za wolnością lub poczuciem bezpieczeństwa – mówi Colette. – Dla mnie ten serial jest opowieścią o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta