Zmiany w systemie są konieczne
W dobie zawirowań na rynkach finansowych szczególnego znaczenia nabiera sprawa sieci bezpieczeństwa
Pojęcie „sieci bezpieczeństwa”, podobnie jak „kryzys”, jest bardzo często wymieniane i odmieniane przez różne przypadki, a tak naprawdę niewiele osób precyzyjnie definiuje pojęcie „sieci bezpieczeństwa”.
Wskazać należy, że w prawodawstwie brak jest w zasadzie definicji sieci bezpieczeństwa. W Polsce nie można wykorzystać do określenia tego pojęcia ustawy o Komitecie Stabilności Finansowej (KSF), ponieważ odnosi się ona tylko do koordynacji działalności trzech instytucji: Narodowego Banku Polskiego (NBP), Ministerstwa Finansów (MF) i Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Nie uwzględnia ona innych podmiotów tworzących sieć bezpieczeństwa, m.in. Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG), Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych (KDPW), uczestników rynku, a także regulacji i instrumentów finansowych. Współczesny kryzys, podobnie jak inne, choć dotyka sieci bezpieczeństwa, jest efektem splotu czynników, które leżały u podstaw działalności różnych podmiotów, w tym uczestników rynku.
*
Mówiąc o sieci bezpieczeństwa, nie można zawężać się do skali pojedynczych krajów. Problemów nie rozwiąże tu powołanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta