Bardzo chce być ważny
ROBIN VAN PERSIE. Trudna młodość, przemiana po ślubie i zgoda z trenerem, o którym mówił, że traktuje go jak psa
Po ćwierćfinale z Brazylią wyszedł z szatni z zabandażowanym łokciem i od razu pojechał do szpitala. Holandia wstrzymała oddech, bo Robin van Persie odgrywa zbyt ważną rolę w drużynie, by nie przejmować się jego zdrowiem. Prześwietlenie nie wykazało poważnej kontuzji, piłkarz Arsenalu zagra w jutrzejszym meczu z Urugwajem.
To, że van Persie w ogóle jest w kadrze, i to, kim jest dla reprezentacji, według Holendrów świadczy o dwóch rzeczach – wielkości Berta van Marwijka i przemianie, jaka zaszła w piłkarzu. Teraz mówi się o nim jako o jednym z ulubionych zawodników trenera. Sześć lat temu, gdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta