Agencje ciągną do Wilkowa
Zatopiona podczas powodzi gmina stała się eldorado dla agencji odszkodowawczych
Tegoroczna powódź to pierwsza klęska żywiołowa, w którą na dużą skalę próbowały się zaangażować agencje odszkodowawcze. Działanie ułatwiły im relacje w mediach o najbardziej poszkodowanych gminach oraz z góry zapowiadane wizyty likwidatorów szkód, na które masowo schodzili się powodzianie. Ci ostatni, jak dowiedziała się „Rz”, szukają teraz pomocy w rozwiązaniu umów.
– Agencje odszkodowawcze pojawiały się przed samym przyjazdem naszego Mobilnego Biura PZU Pomoc i korzystając z tego, że na miejscu miały 100 – 400 poszkodowanych, namawiały ich do reprezentowania ich interesów. Umowy-zlecenia podpisywano w dużym zamieszaniu na trawnikach, w samochodach – mówi Anna Barańska,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta