Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niepokoi mnie brak akt z Rosji

04 sierpnia 2010 | Kraj | Grażyna Zawadka
Nie jest tak, że prokuratura siedzi z założonymi rękami i czeka – zapewnia Andrzej Seremet
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
Nie jest tak, że prokuratura siedzi z założonymi rękami i czeka – zapewnia Andrzej Seremet

Białoruscy śledczy już przesłuchali autora amatorskiego filmu z miejsca katastrofy Tu-154

Rz: Czy wiadomo, kto wypowiada te kilkadziesiąt słów, jakie udało się odczytać polskim biegłym z nagrania z kokpitu Tu-154?

Andrzej Seremet, prokurator generalny: Badania nagrań z czarnej skrzynki samolotu prowadzone w Instytucie Ekspertyz Sądowych dotyczą również kwestii identyfikacji głosów wyodrębnionych w kabinie pilotów. Prace nad przyporządkowaniem słów, jakie odczytali biegli, do konkretnych osób wciąż trwają. Nie jest to łatwe, ponieważ instytut nie dysponuje jeszcze wszystkimi próbkami głosów niezbędnymi do badań porównawczych. Prokuratorzy zbierają potrzebny materiał, by przesłać go do analizy. Próbki głosu do badań pobierają głównie od rodzin ofiar. Są to np. nagrania wideo z uroczystości rodzinnych, z utrwalonym głosem i obrazem. W innych przypadkach jest to tylko głos. Po zebraniu całości materiału zostanie on przesłany do badań w instytucie.

Co kryje się za pańskim twierdzeniem, że odczytane słowa są istotne dla śledztwa?

Do czasu, kiedy biegli z Krakowa nie zakończą badania nagrania i nie sporządzą ekspertyzy, nie chciałbym mówić o tym, co zostało odczytane. Podawanie pojedynczych słów wyrwanych z kontekstu, dopatrywanie się w nich jakiegoś znaczenia na tym etapie byłoby niewłaściwe. Nie chciałbym też naciskać na biegłych z instytutu, by przed podjęciem końcowej konkluzji podawali...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8691

Spis treści
Zamów abonament