Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kapelan na miarę prezydenta

04 sierpnia 2010 | Kraj | Ewa K. Czaczkowska
Prezydent Lech Kaczyński, wybierając na kapelana ks. Romana Indrzejczyka, pokazał model kapłaństwa: cichej służby człowiekowi.  Na zdjęciu uroczystość przekazania prezydentowi RP Betlejemskiego Światła Pokoju, grudzień 2007 r.
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Prezydent Lech Kaczyński, wybierając na kapelana ks. Romana Indrzejczyka, pokazał model kapłaństwa: cichej służby człowiekowi. Na zdjęciu uroczystość przekazania prezydentowi RP Betlejemskiego Światła Pokoju, grudzień 2007 r.
ks. Tadeusz Dłubacz był  pierwszym  kapelanem u Kwaśniewskiego
źródło: PAP/CAF
ks. Tadeusz Dłubacz był pierwszym kapelanem u Kwaśniewskiego
ks. Franciszek Cybula należał  do ścisłego  grona wpółpracowników Wałęsy
autor zdjęcia: Maciej Kosycarz
źródło: KFP
ks. Franciszek Cybula należał do ścisłego grona wpółpracowników Wałęsy
ks. Jan  Domian  był drugim  kapelanem u Kwaśniewskiego
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
ks. Jan Domian był drugim kapelanem u Kwaśniewskiego

Kaczyński wybrał proboszcza swej parafii, Wałęsa – spowiednika, Kwaśniewski – wojskowego

Zwykła sprawa nominacji kapelana nowego prezydenta niespodziewanie stała się wydarzeniem. Według informacji tygodnika „Wprost” prezydent elekt Bronisław Komorowski widział na tym stanowisku znanego mu niemal od 20 lat ks. Andrzeja Lutra – publicystę i wykładowcę seminarium duchownego w Łowiczu, popularnego w środowisku dziennikarskim.

Wydawać się mogło, że – skoro to prezydencki faworyt – zostanie kapelanem. Według prawa bowiem jest on mianowany przez biskupa diecezji na wniosek Kancelarii Prezydenta. Tymczasem według źródeł „Rz” – o czym informowaliśmy wczoraj – ks. Luter nie będzie kapelanem Bronisława Komorowskiego. Kto zatem?

Tego na razie nie wiadomo. Jednak ta nominacja dużo będzie mówiła nie tylko o Kościele, ale także o samym prezydencie. I chyba dlatego wzbudza takie zainteresowanie.

– Kapelan prezydenta z natury rzeczy staje się osobą publiczną – mówi Tomasz Wiścicki, publicysta związany z „Więzią”. Nie ma on wątpliwości, iż choćby z tego powodu ważne jest, kto nim zostaje. – Kapelan może pokazywać publicznie model kapłaństwa, jaki reprezentuje, ale może też, jak każdy człowiek z otoczenia prezydenta, mieć wpływ na sposób sprawowania władzy. Swoją pozycję może wykorzystywać ku budowaniu dobra wspólnego, ale i do budowania własnej pozycji.

Nie tylko szafarz sakramentów

W żadnych przepisach świeckich czy kościelnych nie są...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8691

Spis treści
Zamów abonament