Krzyż nadal stoi przed pałacem
Próba przeniesienia krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego do kościoła św. Anny nie powiodła się
– Sytuacja jest na tyle poważna, że nie powinniśmy narażać ani harcerzy, ani księży na to, co tu może się zdarzyć – powiedział wczoraj szef prezydenckiej kancelarii Jacek Michałowski, tłumacząc, dlaczego odstąpiono od przeniesienia krzyża.
Zgodnie z porozumieniem podpisanym 21 lipca przez Kancelarię Prezydenta, warszawską kurię i harcerzy krzyż miał trafić do kaplicy w kościele św. Anny.
Jednak zamiast uroczystej procesji doszło do awantury. Przed pałacem zebrało się ponad tysiąc przeciwników i zwolenników przeniesienia krzyża. Obrońcy krzyża próbowali sforsować zaporę straży miejskiej, która użyła gazu łzawiącego (na zdjęciu). Nie wiadomo, czy i kiedy krzyż zostanie przeniesiony.