![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Święci Jana Pawła II
Karol Wojtyła w swoim życiu spotkał świętych, z których duchowości czerpał, a kilkoro z nich osobiście wyniósł na ołtarze. „Świeci żyją świętymi” – mówił w 1999 roku w Starym Sączu
Jan Paweł II w odróżnieniu od wielu, także kościelnych, sceptyków nigdy nie wątpił w świętość stygmatyka z San Giovanni Rotondo. Mimo że spotkali się tylko raz, to konsekwencje tego zdarzenia trwały przez ponad pół wieku. Niektórzy utrzymują, że o. Pio przepowiedział księdzu z Polski papiestwo, ale nie ma na to żadnych dowodów. Faktem jest natomiast, że bp Wojtyła został mianowany metropolitą krakowskim zaledwie miesiąc od wysłania listu do Ojca Pio, w którym modlitwie zakonnika polecał siebie i pełnioną posługę duszpasterską.
Po pierwszym liście biskupa Wojtyły do o. Pio z choroby nowotworowej uzdrowiona została dr Wanda Półtawska. To ona ujawniła, że w 2002 r. Jan Paweł II podyktował jej w liście do współbraci o. Pio m.in.: „Pamiętam ten dzień w roku 1948, gdy wieczorem kwietniowego dnia jako student Angelicum przyjechałem do San Giovanni Rotondo, żeby zobaczyć Ojca Pio i uczestniczyć w jego mszy świętej i, jeśli to możliwe, żeby się u niego wyspowiadać. (…) Pierwsze spotkanie z żywym jeszcze stygmatykiem z San Giovanni Rotondo uważam za najważniejsze i za nie w szczególny sposób dziękuję Opatrzności”. Za pontyfikatu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
