Gdy Lancelot okazuje się gejem
Zabawny „Spamalot” Monty Pythona zwraca uwagę na jasną stronę życia
Maciej Korwin, dyrektor Teatru Muzycznego, odnalazł świętego Graala. Teatralnego, ale jednak. Tym, którzy zechcą zobaczyć „Spamalota” zainspirowanego legendami arturiańskimi, objawi się w najmniej oczekiwanych okolicznościach – blisko, nawet na wyciągnięcie ręki. Wraz z szansą na niesamowitą sceniczną przygodę.
Odnalezionym przez gdyński zespół Graalem jest szczęśliwa, rozbawiona do łez publiczność. Jeśli oklaskuje musicalową rewię opartą na produkcjach Monty Pythona, do której libretto napisał jeden z członków grupy Eric Idle, a muzykę John Du Prez („Sens życia według Monty Pythona” i „Rybka zwana Wandą”) – to znaczy, że z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta