Farmaceuta nie wypłaci pieniędzy klientom
Restrykcyjne interpretowanie przepisów przez głównego inspektora farmaceutycznego uniemożliwia aptekom świadczenie usługi cashback
Wielu sprzedawców poza swą podstawową działalnością świadczy też usługę cashback. Polega ona na wypłacie klientowi przez sprzedawcę detalicznego gotówki z kasy sklepu przy użyciu karty płatniczej klienta i terminalu do obsługi kart płatniczych sprzedawcy. Jest to możliwe tylko wówczas, gdy jednocześnie klient dokonuje u danego sprzedawcy zakupów i płaci za nie kartą płatniczą.
Operacje wypłaty i zapłaty stanowią jedną transakcję i są dokumentowane jednym wydrukiem z terminalu. W praktyce sprzedawcy wypłacają do 200 złotych. Z tytułu wypłaty sprzedawca detaliczny rozlicza się z centrum rozliczeniowym kart. Sam nie otrzymuje za to wynagrodzenia. Decyduje się świadczyć ją po to, aby zwiększyć swoją atrakcyjność konkurencyjną na lokalnym rynku.
Niekorzystna interpretacja
Na pierwszy rzut oka nie widać przeszkód, aby usługę taką świadczyły także apteki. Wypłata jest dokonywana w powiązaniu z zapłatą za produkty lecznicze, suplementy diety, kosmetyki, wyroby medyczne czy też środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego.
Innymi słowy za specyficzny dla apteki asortyment towarowy. Zdrowy rozsądek podpowiada, że cashback w żaden sposób nie zakłóca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta