W umowie z bankiem zapisz konkretne opłaty
Im mniej precyzyjne zapisy w umowie kredytowej, tym gorzej dla ciebie. Zmienna prowizja i niejasne zasady przy dodatkowych produktach mogą oznaczać kłopoty. Pamiętaj też, że oferta banków różni się nie tylko wysokością marży i prowizji - Michał Krajkowski, analityk domu kredytowego NOTUS SA
Rz: Do jakiego banku na pewno nie poszedłby pan po kredyt na mieszkanie i dlaczego?
Michał Krajkowski: Na pewno unikałbym banku, który dopuszcza możliwość zmiany parametrów kredytu w trakcie jego spłaty. Marża kredytu musi być niezmienna i stała przez cały okres kredytowania. Koniecznie trzeba też zwrócić uwagę, aby pozostałe koszty były zapisane w umowie kredytowej. Wiele banków opłatę za wcześniejszą spłatę zapisuje nie w umowie kredytowej, a w tzw. Tabeli Opłat i Prowizji. A tabela, i w konsekwencji ta opłata, może się zmieniać w trakcie okresu kredytowania.
Wybierając bank, zwróćmy koniecznie uwagę na sprzedaż wiązaną, tzw. crosselling. Wiele banków oferuje bardzo korzystne warunki cenowe, ale pod warunkiem skorzystania z innych produktów, np.: karty kredytowej, ubezpieczeń, czy też wymaga stałego zasilania konta wpływami z tytułu wynagrodzenia. Warto sprawdzić, co się będzie działo z kredytem hipotecznym, jeśli w danym miesiącu nie wpłynie wynagrodzenie (pracodawca opóźni się z przelewem, zmieniamy pracę itp.). Czy tracimy bezpowrotnie, czy tylko na kilka miesięcy promocyjne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta