Dlaczego wydatki na fuzję spółek można zaliczyć do kosztów
Pytany o skutki podwyższenia kapitału fiskus automatycznie zakłada, że wydatki mające jakikolwiek związek z tą operacją nie są kosztem podatkowym. Nie bierze pod uwagę, że celem nie zawsze jest czyste dokapitalizowanie spółki
"Dobra Firma” z 14 października br. zamieściła przegląd stanowisk organów podatkowych odmawiających ostatnimi czasy wydatkom poniesionym w związku z połączeniem spółek przymiotu kosztów uzyskania przychodów, tylko dlatego że proces ten mógł się wiązać z podwyższeniem kapitału.
Przedstawione zostały również argumenty kontrujące to stanowisko, którym nie można odmówić słuszności i zasadności. Ale na razie jest, jak jest: minister finansów jest przeświadczony o tym, że sądy administracyjne, w tym Naczelny Sąd Administracyjny, dały mu do ręki broń.
Chodzi tu o już niemal jednolite orzecznictwo, w myśl którego wydatki związane z podwyższeniem kapitału zakładowego, w związku z art. 12 ust. 4 pkt 4 oraz art. 7 ust. 3 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (CIT), nie mogą być kosztami uzyskania przychodów.
Automatyczne nie
Trudno oprzeć się wrażeniu, że wyposażony w taką broń minister niemal bezrefleksyjnie reaguje na sformułowanie „podwyższenie kapitału” pojawiające się we wnioskach o udzielenie interpretacji przepisów podatkowych.
Jeżeli tylko to pojęcie prawnoekonomiczne wystąpi we wniosku, to – zdaniem fiskusa – niejako z automatu nie może być mowy o tym, aby koszty i wydatki mające jakikolwiek związek z tą operacją mogły zostać uznane za koszty uzyskania przychodów. I na nic...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta